wtorek, 28 maja 2013

Winny Dworek

W miniony piątek byłam  w winnicy w Górzykowie. Tym razem była to wycieczka zorganizowana przez gimnazjum w którym pracowałam,  w ramach integracji.
 W  "Starej Winnej Górze "najważniejsze są winorośla. Jest to winnica rodzinna państwa Krojcig założona w 1997roku.
Uprawa zajmuje 6 ha
Zbocze z winoroślą sięga do doliny Odry.
Właściciel winnic omówił nam odmiany  które uprawiają,
Przybliżył  historię polskiego winiarstwa .
Pokazał cykl produkcji, od zbiórki owoców , poprzez elektrolizę, leżakowanie, aż do  wina , którym możemy się delektować.
Właściciel to prawdziwy fachowiec, wie wszystko o winoroślach i produkcji win.
            Na terenie winnicy są pomieszczenia w których produkuje się wino.
Są też miejsca gdzie można degustować .
Spacerując po winnicy ma się wrażenie ,że jest się w parku
z pięknymi kwiatami i charakterystycznymi zabudowaniami.

Symbolicznej butelki też nie zabrakło.
Następnie zaproszona nas do Winnego Dworku.
Gdzie  zjedliśmy pyszną kolację , piliśmy kawę i degustowaliśmy wino .
Wewnątrz jest równie pięknie.
Właściciele zadbali o każdy detal.
Z wycieczki wróciliśmy bardzo późno ale bardzo zadowoleni:))

W niedzielę nie byliśmy na wyprawie rowerowej.
Całą niedzielę spędziłam w gronie rodzinnym.
Mój średni wnuczek przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej.
Na zdjęciu dziewczynki pokazują jak cieszą się ,że ich kuzyn ma taki ważny dzień.
Niedziela minęła bardzo uroczyście . Szkoda tylko , że pogoda nie dopisała i nie poszliśmy na wspólny spacer.
Jak zawsze pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za każdy zostawiony komentarz:))


12 komentarzy:

  1. ...mam w Górzykowie rodzinę:)
    Zazdroszczę ZG i okolicom winnic, nasze krzaki winne wieki temu zmroziła zima, która trwała aż do czerwca...nie udało się odrodzić winnic, a mieliśmy klika...szkoda! Kiedyś napiszę o nich post.
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  2. JAkie piekne miejsce, i takie dopieszczone i zadbane, zgadzam, ze mozna po nim jak po parku spacerowac...a potem kolacja w dworku, wspaniala wycieczka!!!gratulacje dla wnuczka! buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieje, że winko też degustowałaś i było pyszne. Bardzo pomysłowa i miła wycieczka. Niedziela w gronie rodzinnym z takiej okazji z pewnością będzie długo miłym wspomnieniem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Magiczna sceneria tego miejsca wywarla na nas wszystkich niesamowite wrazenie . Sercem tego miejsca jest winorosl, splatajaca watki tradycji, historii i pragnien w winnicy,, Stara Winna Gora". Pozdrawiam Macieja i skladam na rece babci zyczenia z okazji Pierwszej Komunii Swietej .

    OdpowiedzUsuń
  5. Popodziwiałam poprzednie wspaniałe wyprawy.35 kilometrów to już spora odległość.Ale widząc co zwiedzaliście to warto było:)Wspaniałe miejsce.
    No ale ta wycieczka to już można rzec,że zarówno dla ciała jak i ducha. Piękne miejsce wspaniałe klimaty.I do tego kolacja w tak uroczym miejscu.Tylko pozazdrościć.
    Wnuczkowi składam gratulacje. Widać jak bardzo jest lubiany przez kuzynki:))Szczęście naszych wnucząt jest naszym szczęściem:))
    Moc serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty to masz Teniu klawe życie;))
    Polskiego wina nigdy nie piłam,nie licząc oczywiście tak zwanego swojskiego ;))Ponoć jest cierpkie i dość kwaśne w zwiazku z małą ilością słońca.
    Dzieciaczki śliczne:)
    Pozdrawiam z w miarę pogodnej Irlandii;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyjazd udany podziękować dyrekcji Gimnazjum Nr.3 w Świebodzinie za tak piekny i udany wyjazd do Górzykowa.
    Tereniu a Tobie za tak piękne opisy.Wino było bardzo,bardzo smaczne.To było prawdziwe polskie wino.
    Dla wnuczka nigdy nie zbaczaj ze swojej drogi,którą wybrałeś w wędrówce życia.Piękny dzień o którym się nie zapomina.
    Tereniu masz wspaniałe wnuki.

    OdpowiedzUsuń
  8. przyjemnie czyta się pani wpisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie wspaniałe miejsce,pełne kwiatów winorośli i takie trochę magiczne...W środku też pięknie...Jednym słowem wyjazd udany i było co podziwiać...Tereniu zdjęcia też przepiękne...Sercem pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Tereniu wnuczkowi składam gratulacje...Widać że wnuczki też się cieszą...
    Niech Jezus będzie serca Twego Królem, Oparciem,
    Oblubieńcem i boskim Przyjacielem.
    Niech odwiedzając je o każdej porze dnia i nocy,
    Uczyni sobie w nim nowe, czyste mieszkanie...Tego życzę Twojemu wnuczkowi...

    OdpowiedzUsuń
  11. Udana wycieczka w takciekawym miejscu.Dziekuje Teniu za relację z Winnicy. Pozdrawiam 🤗

    OdpowiedzUsuń